13 grudnia 2006r. wybraliśmy się do teatru na spektakl pt. ”Odnaleźć siebie”, wystawiany przez aktorów jednego z wrocławskich teatrów . Naszymi opiekunkami były: p.Lucyna Kałamała (zbiórka na ”pętli”, dojazd do teatru) oraz p.Beata Okońska (powrót do szkoły).

Cały wyjazd do teatru rozpoczął się zbiórką na ”pętli” o godzinie 7.40. Niestety jak zawsze coś nie wypaliło. O ustalonej godzinie uczniowie naszej klasy (jechali wszyscy prócz Darka, który zapłacił, ale jak mówi zaspał oraz Piotra – jak wiadomo obecnie przebywa w Omanie) przybyli na miejsce zbiórki. Jedyną osobą, która się spóźniła, właściwiej mówiąc pomyliła miejsca zbiórki była p. Lucyna Kałamała, Oczekiwała ona na bas pod szkołą, pomimo iż ustalone było, ze spotkamy się na ”pętli”. Po około 10 minutach poszukiwań pani dotarła na miejsce zbiórki. Pomogła nam w tym p. Anna Laskorzyńska (uczy W-F – u w SP40), o którą poprosiliśmy, aby jak spotka panią, powiedziała, że na nią czekamy na ”pętli”. O 9.55 weszliśmy do trolejbusu ”B” i dojechaliśmy nim na najbliższy przystanek obok teatru. Spektakl rozpoczął się kilkanaście minut po godzinie 10. Po przedstawieniu odbyło się spotkanie z aktorami biorącymi w nim udział. Jednak pomimo tego, ze spektakl był ciekawy, wielu naszych kolegów z klasy nie przejmowało się tym, że były osoby zainteresowane tym, co się działo na scenie. Przeszkadzali, krzyczeli i śmiali się. Warto dodać, iż podczas przedstawienia nikt się nami nie opiekował. Spektakl maił na celu uświadomienie, czym jest Zycie oraz jaki jest jego sens. Z teatru odebrała nas p. Beata Okońska (szkolny pedagog). Wraz z nią poszliśmy na przystanek autobusowy. Wróciliśmy trolejbusem ”B” do szkoły. Niestety przed nami jeszcze były 4 lekcje (dwa W-F – y, Geografia oraz WOS).

Skomentuj tekst: