Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, dwója! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, dwója! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga była, że szkoda gadać
! - Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója.

W pewnym okresie życia, Einstein regularnie prowadził zajęcia na uczelni, jeden z jego studentów ze zdziwieniem stwierdził:
- Panie profesorze, pytania na tegorocznym egzaminie były takie same jak w latach poprzednich!
- To prawda - powiedział Einstein - lecz w tym roku odpowiedzi są inne.

Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci piszą coś w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło. Potem jeszcze kilku. Potem cała reszta. Na koniec został tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego:
- Chodź pan, wpiszę dwóję...
- Ale dlaczego? Nie sprawdził pan mojej pracy, a innym pan powpisywał od ręki...
- Panie kolego. Wystukiwałem w blat Morsem: "Kto chce piątkę niech podchodzi... Kto chce czwórkę niech podchodzi..."

Pani zadała dzieciom temat wypracowania - "Jak wyobrażam sobie pracę dyrektora?". Wszystkie dzieci piszą tylko Jaś siedzi bezczynnie założywszy ręce.
- "Czemu Jasiu nie piszesz?" - pyta się nauczycielka.
- "Czekam na panią sekretarkę..."

Rodzice kupili wykrywacz kłamstw. Jasio wraca ze szkoły do domu i mówi:
- "Mamo, tato dostałem piątkę!"
Wykrywacz kłamstw:
- "Piiip!"
- "Nie kłam, Jasiu" - mówi mama. - "Jak ja chodziłam do szkoły to dostawałam same piątki!"
Wykrywacz kłamstw:
- "Piiip!"
Na to tata:
- "A jak ja chodziłem do szkoły..."
- "Piiiip!"

Nauczyciel kazał Jasiowi napisać 100 razy: "Nie będę mówił TY do nauczyciela". Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt, w którym to zdanie było napisane 200 razy.
- "Dlaczego napisałeś 200 razy? Kazałem tylko 100..."
- "Żeby Ci zrobić przyjemność, bo Cię lubię stary!..."

Chuck Norris jest samowystarczalny, bo jedyną osobą której Chuck Norris może coś zawdzięczać jest Chuck Norris. Chuck Norris się nie myje. Chuck Norris spojrzy na siebie, a brud sam ucieka.

ZUS z pewnościa jest organizacją przestępczą, ale nie można nazwać jej zorganizowaną.

Polak, Rosjanin i Niemiec wędrują po pustyni i spotykaj± wielbłąda. Niemiec siada na jeden garb, Polak na drugi. - A gdzie ja? - pyta się Rosjanin. Polak podnosi ogon wielbłada i mówi: - A ty Wania do kabiny! Polak, Rosjanin i Niemiec wędrują po pustyni i spotykają wielbłąda. Niemiec siada na jeden garb, Polak na drugi. - A gdzie ja? - pyta się Rosjanin. Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi: - A ty Wania do kabiny!

Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chciałyby dostać, by spełniło to ich marzenia. Zgłosiła się Kasia: - Ja chciałabym mieć złoto, bo złoto jest warte dużo i mogłabym za niego sobie kupić Porsche!! Na to Kaziu: - A ja platynę, bo jest warta jeszcze więcej i mógłbym sobie za nią kupić Ferrari!! Na to wyrwał się Jasiu: - Proszę pani, ja to chciałbym mieć dużo silikonu! Moja siostra ma raptem dwa takie worki silikonu! Gdyby pani widziała, jakie luksusowe bryki parkują pod naszym domem!

Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co. - Panie prezydencie, mam propozycję. Co s±dzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za taką reklamę oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada: - Pozwoli pan, że przemyślę propozycję. Odkłada słuchawkę, wykręca numer swojego asystenta i mówi: - Wania, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh?

Konferencja, temat: "kariera zawodowa a wierność małżeńska", referent wygłasza: - Pierwsze miejsce jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują lekarze...te nocne dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd. - Drugie miejsce..to oczywiście artyści...ci±gle nowe role, plany, otoczenie. - ...no a trzecie miejsce...to właśnie ludzie tacy jak Państwo - uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdż±cy w delegację. Z sali odzywa się facet: - Protestuję! już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!!! Na to głos z końca sali, wstaje facet i krzyczy: - I właśnie przez takich kutasów jak ty mamy trzecie miejsce!!!


Zadania maturalne dla dresa:

1. Jevgienij posiada AK-47 z magazynkiem na 30 kul. Wystrzeli swoje 13 kul za każdym razem gdy naciska na spust. Ile razy może wystrzelić zanim będzie musiał zmienić magazynek?

2. Karol posiada 10 gram "czystej kolumbijskiej". Zmieszał ja "dwutlenkiem" w stosunku 4 części kokainy do 6 części "dwutlenku". Sprzedał 6 gramów mieszaniny Marianowi za sumę 650 zł i 15 gramów Romanowi, po 100 zł za gram. a) kto, Marian czy Roman dał się wydymać? b) Ile gramów mieszaniny zostało Karolowi? c) jaki jest stopień zanieczyszczenia kokainy Karola?

3. Radek jest alfonsem. Ma trzy dziewczynki, które dla niego pracują. Jeśli cena jednego numerku wynosi 110 zł, a dziewczynkom dostaje się z tego 60 zł, to ile razy każda z dziewcząt będzie musiała się sprzedać, aby Radek mógł opłacić swoje 3 dzienne dawki cracku, cena których wynosi 85 zł za skręta?

4. Irina chce odebrać część ze 100 gramów h******, która kupiła w celu otrzymania 20-procentowego zysku. Jakiej masy środka rozrzedzającego musi użyć?

5. Arkadiusz zarabia 2000 zł na każdym skradzionym BMW, 1500 zł jeśli jest to Japończyk i odpowiednio 4000 zł za 4x4. Jeśli już ukradł dwa BMW i trzy 4x4, to ilu Japończyków mu zostaje do sciągnięcia, aby otrzymać dochód w wysokości 30.000 zł?

6. Jachu jest od 6-ciu lat w więzieniu za napad z morderstwem. Uzyskane w czasie napadu środki, tj. 90 000 zł ukrył w mieszkaniu swojej dziewczyny. Każdego miesi±ca dziewczyna podci±ga 450 zł. Ile pieniędzy zostanie Jachowi po wyjściu z więzienia? Pytanie dodatkowe: ile lat dostanie Jacho, jeśli po powrocie na wolność zabije te sukę?

7. Podczas ostatniej bitwy z band± Ukraińców, Stachu zużył 76 kul z pistoletu automatycznego, które dosięgły zaledwie trzech osób: a) jaka jest jego skuteczność? b) czy zasługuje aby pozostał w gangu, jeśli próg maksymalny wyznaczony przez współczynnik Pershinga wynosi 23 kule na ubitego Ukraińca?

Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końcu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi: - A butki s± na złych nóżkach! Rzeczywiście, lewy na prawy. ¦ci±ga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie! - A to nie s± moje buciki... - mówi nagle dziewczynka. Przedszkolanka zaciska zęby, ściąga botki, ociera pot z czoła... - ... to s± buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić. Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wci±ga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę... - Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę. - Mam, schowane w butkach!

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.

Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.